Nadeszła wiosna, czas przepakować szafę z ubrań zimowych na
te lżejsze.
To również dobry czas by przejrzeć ciuchy i zastanowić się, których
nie będziemy już nosiły.
W moim przypadku jest to dość trudne, ponieważ nawet jak
uważam, że czegoś już nie noszę to myślę sobie a teraz nie, ale potem założę.
Jednak w większości są to tylko ubrania, które ciągle leżą i tak naprawdę nigdy
już nie będą noszone.
Wiadomo, żadna z nas nie prowadzi statystyk ciuchów i nie zaznacza, które
założyła przez ostatni rok a które były tylko eksponatami. Jest na to ciekawe
rozwiązanie, jednak sprawdza się tylko w przypadku, gdy mamy wszystkie ubrania
powieszone na wieszakach. Na każdym z wieszaków zawiązujemy kokardkę. Gdy
ubieramy jakąś rzecz rozwiązujemy kokardę. Po jakiś czasie mamy jasne, które
rzeczy używamy a które nie.
Przy porządkach w szafie warto mieć jakąś motywację,
ponieważ gdy wyrzucimy wszystko z szafy, zaczynamy ją tracić. By porządkowanie
nie rozciągnęło się na cały dzień, nastawiamy sobie stoper bądź budzik na około
dwie godziny. W tym czasie porządkujemy tylko i wyłączenie ciuchy. Ograniczenie
czasowe większość z nas powinno zdyscyplinować.
Kolejnym etapem jest organizacja i segregowanie ubrań według
ich rodzajów: spodnie razem, sukienki razem itd. Dzięki temu możemy również
zorientować się ile czego mamy, a czego nam brakuje. To pomoże również
ograniczyć nam kupowanie nowych ubrań.
Po posegregowaniu musimy przejść do selekcji. Dzielimy ubrania
na te, które lubimy i w nich chodzimy oraz te, których chcemy się pozbyć.
Ubrania do pozbycia się to takie, które nie nadają się do noszenia albo po
prostu przestałaś w nich chodzić. Jeżeli nie jesteśmy w stanie określić czy w
jakiejś rzeczy będziemy chodziły czy nie warto przymierzyć ubrania i zobaczyć
jak w nich wyglądamy. W tym momencie same zobaczymy czy mierzone rzeczy
podobają się nam czy nie.
Po takiej selekcji wszystko mamy już jasne. Ubrania, które
postanowiłyśmy zatrzymać układamy w szafie a te, których nosić nie będziemy
segregujemy na rzeczy do oddania lub sprzedaży.
Takie porządki powinnyśmy robić kilka razy w roku. Może to
być na przykład wtedy, gdy zmieniamy garderobę na cieplejszą lub lżejszą.
Dzięki temu wiemy czego nam brakuje i co warto dokupić.
Etykiety: Dom